|
HODOWLA DOMOWA YORKSHIRE TERRIER
„SŁODKIE SONIAKI”
Witam wszystkich na mojej stronie poświęconej
domowej hodowli piesków rasy Yorkshire Terrier.
Moja hodowla jest zarejestrowana w Stowarzyszeniu Właścicieli Kotów i Psów Rasowych (SWKiPR ).
Moje psy i szczenięta mogą brać udział w wystawach organizowanych w Stowarzyszeniu Właścicieli Kotów i Psów Rasowych ( SWKiPR) oraz w tych z którymi Stowarzyszenie nawiązało współpracę, aktualnie także i za granicą.
Pierwszy raz styczność z yorkiem miałam u mojej siostry, było to 16 lat temu. Lilly, bo tak się wabiła jej sunia, bardzo mi się spodobała i rozbudziła we mnie miłość do tej rasy. Od tej pory marzyłam, aby mieć takiego pieska. Niestety wtedy nie było mnie na niego stać i na długi czas pozostał tylko w sferze marzeń……
Dokładnie 02.02.2009r. moje marzenie się spełniło. Kupiłam maleńką sunię, którą nazwaliśmy Sonia. Byłam bardzo szczęśliwa, że w końcu ją mam. Niestety yoreczki to taka rasa, że zaczyna się od jednego i... czegoś nam brak... więc, gdy Sonia została pierwszy raz mamą zostawiliśmy jej córkę i nazwaliśmy Pati.
Teraz mam dorosłe 2 suczki hodowlane. Jak na razie uważam, że mam komplet, lecz przy yorkach nigdy nie mówi się dosyć... i w przyszłości kto wie...
Nasze pieski są członkami naszej rodziny, są wypielęgnowane, poświęcamy im dużo czasu i czułości, której potrzebują psy tej wymagającej rasy. Pieski są regularnie szczepione, odrobaczane, mają książeczki zdrowia, są zaczipowane i posiadają pełną dokumentację.
Od początku karmione są suchą karmą Royal Canin - lubią tą karmę, a ja wiem, że są to jedne z najlepszych karm dostępnych na naszym rynku. Nigdy nie chorowały, nie miały żadnych „sensacji trawiennych”, a u weterynarza bywają tylko na szczepieniach, odrobaczeniach oraz wizytach kontrolnych i w odwiedzinach kurtuazyjnych. Stąd twierdzenie, że moje szczenięta też będą zdrowe, jak ich rodzice.
Na koniec opowiadania o mojej domowej hodowli życzę Państwu, żeby każdy doczekał się tak wiernego i kochającego przyjaciela w domu, jakimi są dla mnie, moje Yorkshire Terriery.
Dnia 30. 05. 2012 r. dołączyła do nas kolejna sunia- Zuzia. Jest dorosłą sunią, bardzo ułożoną, świetnie dogadującą się z nowymi domownikami, jak pisałam to taka rasa, której nigdy dość , a ja dalej myślę o zakupie kolejnej suni......
Dokładnie 10. 09. 2012r. dołączyła do nas kolejna sunia- Chantal. Jest już dorosłą sunią i bardzo spokojną, a ja ciesze się, że jest z nami
Teraz mam 4 suczki hodowlane.
Dokładnie 13. 02. 2013 r. dołączył do nas kolejny piesio- Toffik. Jest już dorosłym pieskiem. Zobaczyłam ogłoszenie i bardzo chciałam go mieć. Czekałam na niego 3 tygodnie, gdyż dzieliły nas kilometry. Pojechaliśmy po niego w okolice Warszawy, ale udało się i jest z nami.
14. 12. 2013 urodziła nam się sunia- Beti, która została z nami. Aktualnie sunia ma już uprawnienia hodowlane.
Pozdrawiam
www.slodkiesoniaki.pl.tl/Nasze-pieski.htm
|
Dzisiaj stronę odwiedziło już 18813 odwiedzającytutaj!
|
|
|
|